wtorek, 8 marca 2011

52 ksiażki...

Pomysł zapożyczony od Veronki. Jak tytuł mówi 52 książki w rok, czyli jedna tygodniowo. Ponieważ jestem trochę spóźniony, trzeba będzie mocno nadrabiać zaległości. Na pierwszy ogień idą:
1. Exit Ghost Philip Roth - Published by Jonathan Cape, London 2007, 292 str.
2. Formy pamięci Marek Zaleski - słowo/obraz/terytoria, Gdańsk 2004, 203 str.
Odpowiedni arkusz w sieci z listą pojawi się za chwile. Czas start.

2 komentarze:

  1. ja sama pomysł odgapiłam. w sensie jest sobie taka akcja: http://52ksiazki.pl/
    a ja ją sobie wprowadzam w życie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Idea ładna, odgapiona czy nie. Podoba mi się, tylko czy czasu wystarczy?

    OdpowiedzUsuń