środa, 18 listopada 2009

...

Planowanie, układanie rzeczy małych i tych całkiem dużych. Ja swoje, rzeczywistość swoje. Spotykamy się gdzieś w 3/4 drogi, na szczęście dalej z mojego punktu widzenia. Ustalanie priorytetów, balansowanie pomiędzy pracą, a życiem prywatnym.

czwartek, 5 listopada 2009

Zapachniało Świętami :)
Wspólne pieczenie ciasteczek. Dobra, bardziej przeszkadzałem niż pomagałem. Dziękuje K.

piątek, 30 października 2009

Rowerowo

Zapomniałbym zupełnie. Rower we wszystkim odegrał bardzo ważną rolę. Niedzielna przejażdżka, ja chcę więcej takich niedziel.

Małe zaległości

Która to już próba blogowania w moim przypadku? Chyba przestałem liczyć. Ostatnio mało czasu spędzam w sieci prywatnie. Nowe mieszkanie po przeprowadzce absorbuje, trzeba oswoić przestrzeń, siebie z przestrzenią też. Zmiany, zmiany.
Postaram się tu częściej zaglądać, ale nie obiecuje. Wieczór z K. dobra kolacja, książka maja wyższy priorytet niż sieć.

wtorek, 28 lipca 2009

Powrot do Litzmannstadt

Kilka intensywnch dni we Wrocławiu, a raczej Breslau. Mało wypowiedzianych słów. Dużo obrazów w pamięci. Pamięć fotograficzna.

czwartek, 23 lipca 2009

Summer heat in the city!

Zielono-pomarańczowo mi. Znaleziony kawałek buszu tropikalnego w środku miasta, znalezione pomarańczowe trampki. 
Letni czas spotkań. Z ludźmi i samym sobą.

środa, 22 lipca 2009

Wpis kontorlny

Pierwszy wpis. Nocne polaków rozmowy, nocne zdjęcia i nocne książek czytanie.
To wszytystko przez Ciebie W.
W podziękowaniu za kawę ;-)