Brakuje mi ruchu i przestrzeni, przemieszczania się... gdzieś na chwilkę, na momencik. Muszę się wyrwać, nie musi być daleko, zmienić widok zza okna, usłyszeć turkot pociągu. Aparat i ksiażka w plecaku, komputer, może niekoniecznie.
życie po życiu
5 lat temu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz